Wierzę, lecz nie potrafię udowodnić, że żaden z elementów mojej świadomości nie przetrwa mojej śmierci. Pomijam fakt, że nadal będę istnieć – stopniowo blednąc i zanikając – w myślach innych ludzi, czy też że pewne aspekty mojej świadomości przetrwają w słowie pisanym, w kształcie zasadzonego przeze mnie drzewa albo we wgnieceniu karoserii mojego starego samochodu. Podejrzewam, że wielu współautorów tej książki uznaje ten fakt za oczywisty – prawdziwy, lecz nieistotny. Stanowi on jednak źródło podziałów między ludźmi, a ci, którzy wierzą, że gdzieś tam istnieje inne życie – lepsze i ważniejsze niż to na ziemi – wyrządzili wiele szkód myśli ludzkiej i konkretnym osobom. Fakt, że nasze życie trwa krótko, a świadomość jest przypadkowym darem ślepych procesów, sprawia, że nasza egzystencja staje się jeszcze cenniejsza, a my sami ponosimy za nią jeszcze większą odpowiedzialność.
„W co wierzymy, choć nie potrafimy tego dowieść”, John Brockman. Tłum. Agnieszka Nowak. Smak Słowa, Warszawa 2008. ISBN 978-83-62122-87-5.
Dodaj komentarz